
Tomasz Komenda miał 23 lata, kiedy jego normalne życie zostało brutalnie przerwane. Z dnia na dzień został zatrzymany, wtrącony do więzienia i oskarżony o morderstwo. Kolejne ekspertyzy potwierdziły jego udział w zbrodni, a wszelkie dowody działały na jego niekorzyść. Przez blisko dwie dekady uwięzienia był bity, zastraszany, upokarzany i zdany tylko na siebie. W końcu, po 18 latach odsiadki, na jego drodze pojawili się prokuratorzy i policjant, którzy postanowili odkryć prawdę stojącą za zagadkową sprawą zatrzymanego.
Niesłusznie skazany za gwałt i morderstwo Tomasz Komenda stał się medialnym bohaterem w 2018 roku, gdy po prawie dwóch dekadach w więzieniu sąd uznał jego niewinność. Od tej pory mężczyzna próbuje wrócić do normalnego życia. Już wkrótce do kin trafi film o jego życiu pt. „25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy”. Kiedy premiera?
Tomasz Komenda pozwie Skarb Państwa przed wakacjami. To będzie rekordowa kwota. Komenda grany przez Piotra Trojana w filmie Jana Holoubka przedstawiony jest jako prosty chłopak. Pracuje w myjni samochodowej i mieszka z matką (Agata Kulesza) oraz braćmi w ciasnym mieszkaniu we Wrocławiu. Pewnego dnia z ulicy zgarnia go policja. Nie mija dużo czasu od pierwszego przesłuchania do osadzenia go w więzieniu. A tam zaczyna się jego koszmar.
W trakcie seansu pewnie nie raz będziecie mieli ochotę odwrócić głowę od ekranu czy nawet wyjść z kina. Ale to nie sceny gwałtu czy więziennych porachunków są najmocniejsze. Najtrudniej jest patrzeć, jak gaszona jest każda majacząca w oddali iskierka nadziei. Za każdym razem, gdy filmowemu Komendzie wydaje się, że uda mu się dowieść swojej niewinności, w kolejnej scenie ktoś brutalnie mu tę nadzieję odbiera. Zadziwiające, z jaką łatwością życie bohatera zostało w jednej chwili złamane. Nie do wiary, jak chętnie z każdej strony ktoś wymierza mu „sprawiedliwość”.
Trudno tutaj nie zadawać sobie pytania, co te wszystkie samosądy czy obelgi rzucane w stronę matki bohatera mówią o nas jako o społeczeństwie? I czy można w ogóle wierzyć w polski system sprawiedliwości? Wreszcie: jak to możliwe, że w 2000 r. taka historia mogła się w Polsce wydarzyć? Twórcy filmu idą jeszcze dalej, zadając pytanie, komu tak naprawdę zależało na tym, by Komenda został skazany, gdy prawdziwi sprawcy zbrodni przez te wszystkie lata pozostawali na wolności?
To wszystko zostawia widza z uczuciem wściekłości, bezradności i – niestety – zwątpienia. Choć znaleźli się ludzie, którzy mieli odwagę po latach zawalczyć o niewinnego Komendę, mężczyzna nadal czeka na odszkodowanie. Jego pełnomocnicy domagają się od państwa 25 lat niewinnosci caly film online, prawie 19 mln zł. Sprawa nadal jest w toku. Za koszmar, który przeszedł, nikt do tej pory nie poniósł odpowiedzialności. Prawdziwi sprawcy zbrodni też jeszcze czekają na wyrok.
Chciałabym, żeby 25 lat niewinnosci online film Holoubka miał taką siłę rażenia, jak „Dług” Krauzego i żeby Komenda doczekał się sprawiedliwości. Ale nie wierzę w to, że tak się stanie. Nie po tym, co zobaczyłam na ekranie.